Dzisiaj udało mi się w końcu nad tym przysiąść i przenosiny uznaję za zakończone. Ale jakie przenosiny? Ano, jak wspominałem jakiś czas temu, stworzyłem sobie Universum, na którym umieszczam swoje twory. Serdecznie zapraszam do odwiedzin wszystkich lubiących poczytać różnorakie opowiadania o tym i owym (:

Na zachętę wrzucam fragment nowo powstałego wstępu do opków, nad którymi aktualnie “pracuję”, pt “Nowy Świt”:

Jasne promienie porannego słońca, świetliście przebijały się przez okno mojej sypialni. Uśmiechnąłem się pogodnie na myśl kolejnego rozpoczęcia dnia. Gestem lewej dłoni dałem znać fotokomórce by uwolniła mechanizmy zamknięcia kopuły. W bezgłośnych ruchach wieko zostało otwarte, a na twarz chlusnął mi dopływ świeżego, klimatyzowanego powietrza. Zaraz obok mojej, otwierała się ze snu następna kopuła. Po chwili wynurzyła się z niej Dell, beztrosko zrzucając śnieżnobiałe włosy z ramienia. Jej śmiejące się błękitne oczy, jak zwykle wprawiły mnie w niekontrolowany stan zachwytu…dalszy ciąg »