Jak co poniektórzy mieli okazję zaobserwować, blogiem moim targają jakieś dziwne błędy. Jest to irytujące o tyle, że zaraz po zgłoszeniu „awarii", następuje cofka i ucięcie ostatniego wpisu – ała! >.< Tak było z “Trzema Stygmatami Palmera Eldritcha – Philip K. Dick” oraz “Facebox – przepraszam”. Oczywiście pojawią się one niebawem ponownie, ale z opóźnieniem godnym dobrej sprawy. Za utrudnienia przepraszam (:

Dopadło mnie jakieś cholerstwo i wczoraj czułem się naprawdę nieciekawie. Dzisiaj już jest lepiej i wróciłem bliżej świata żywych. Czy może, do świata tych bardziej żywych bo poruszających wszystkimi kończynami ;D Tak czy siak, nie polecam choroby na święta – nie wiele jest rzeczy gorszych od tego ;/

A jeśli już zahaczyłem temat świąt. Chciałbym złożyć wszystkim najserdeczniejsze życzenia zdrowych i radosnych Świąt! Jeśli cierpicie również na nadmiar czasu, zachęcam do zapoznania się z “Dywagacjami Filologicznymi”. Tyle ode mnie, miłego dnia! (: