Dobra, doszedłem właśnie do pkt., w którym stwierdzam, że mam dość PKO z jego Inteligo na czele. Bez zagłębiania się w iście ścisłe szczegóły i szczególiki, mam pytanie do obytych w temacie – co polecacie? Aktualnie bacznie przyglądam się mBankowi z jego eKontem, ale niczego jeszcze nie postanawiałem. Szukam jakiegoś przyzwoitego, taniego w utrzymaniu konta, ot, dla przeciętnego, bidnego studenciaka i coby można było bezproblemowo robić zakupy kartą w necie, sklepie etc. BZ WBK odpada na całej linii – przyczyny osobiste, których zdradzać nie będę (:

Więc… W jakim banku jesteś? Polecasz?