Mam wrażenie, że słychać więcej niż naprawdę bym tego chciał. Dopiero, co wróciłem po kilkudniowej wyprawie do Amsterdamu, a już jutro z samego rana jadę na parę dni na jakieś śluby, wesela i tego typu, rodzinne sprawy. Nie chce mi się strasznie, ale obiecałem ojcu, że pojadę, więc cóż poradzić?
Aby już całkowicie nie przynudzać życiowymi postami, mam coś, co może opisze ktoś mający wolną chwilę w weekend. Rzecz rozbija się o Google Reader Notifier dla Linuksa. Program nazywa się Pyrfeed. Jego instalacja jest stosunkowo prosta, ale dopiero w momencie, kiedy posiada się w systemie wersję 2.8 wxPythona i jego pokrewnych. Te z kolei można w miarę łatwo załatwić wchodząc tutaj. Cała rzecz rozbija się więc o sklecenie do kupy wszystkich informacji i zamieszczenie ich w jednym miejscu z prostym opisem co i dlaczego należy zrobić.
Tyle ode mnie, miłego! (: