Dzisiejszy wpis będzie niejako uzupełnieniem dwu innych, które pojawiły się już na moim blogu w osobnych wpisach dawno temu. Mianowicie poświęcę kilka słów uwagi na temat łączenia kilku plików AVI w jeden (który to wpis pojawił się w maju 2007) oraz ripowania i prostej obróbki audio/video (który pojawił się ponad rok temu, w lutym 2008). W jednym wpisie, bo temat praktycznie ten sam, a i narzędzia pozostały bez zmian. Do rzeczy (:
1. Łączenie kilku plików AVI w jeden1
Kiedy łączenie kilku plików może być potrzebne pominę, bo zakładam, że jeśli ktoś tego potrzebuje, to powód ma. We wpisie sprzed niemal dwóch lat opisałem trzy sposoby, przy czym tylko jeden był skuteczny. Przytoczę:
mencoder -oac copy -ovc copy *.avi -o wynikowy.avi
(zaznaczyć należy, że w momencie, kiedy chce się łączyć konkretne pliki, należy podać ich nazwy, zastępując *.avi)
Obraz nie rozmywa się z dźwiękiem, wszystkie sceny są należycie połączone, ale… Tak, jednak jest ale. Zwróciłem na to uwagę dopiero po jakimś czasie, ale mimo to używałem tej metody łączenia plików. W czym rzecz? W pliku, w którym złączonych jest kilka innych plików AVI, w miejscach, w których ów pliki się łączą, następuje 1-2 sekundowe rozpikselowanie. To nie problem przy bardzo długich scenach (czym są 1-2 sekundy przy dwóch scenach 15 minutowych?), ale kiedy plik składa się z wielu krótkich scen, zaczyna nabierać to na znaczeniu. Zdarzają się bowiem ujęcia np. 3-4 sekundowe, a wtedy ¾ czy ½ całego ujęcia jest nieczytelna. To mniej więcej tak, jakby 15 minut 30 minutowego filmu było rozmazane2 (w takiej proporcji robi to większe wrażenie, prawda? :)). Nieciekawe? Nieciekawe.
1.1. Avidemux FTW!
Z rozwiązaniem tego mankamentu przychodzi Avidemux3. Łączenie plików z jego wykorzystaniem jest bajecznie proste i w zasadzie można to sprowadzić do trzech kroków:
- Otworzyć pierwszą scenę (Ctrl + o i wybrać plik);
- Dodać kolejne sceny (Ctrl + alt + a i wybrać następny plik4;
- Zapisać plik (Ctrl + s i wybrać miejsce, nazwę oraz rozszerzenie w jakim ma być zapisany plik).
Reszta dzieje się sama. Z reguły powinny wystarczyć domyślne opcje, a jeśli nie, to zawsze można doczytać manual (tudzież pokombinować).
Łączenie plików tą metodą jest o tyle uciążliwe, o ile Avidemux nie obsługuje masowego dołączania dodatkowych scen5. Jest to jednak jedyne ale i jeśli komuś zależy na idealnym połączeniu dwu lub więcej scen, w tym nawet bardzo krótkich, to Avidemux jest najlepszym znanym mi rozwiązaniem (:
2. O ripowaniu i prostej obróbce6
Temat ripowania poruszyłem dość obszernie, dlatego teraz tylko uzupełnię swój ubiegłoroczny wpis. Uzupełnienie dotyczyć będzie konkretnie zakładki Clip & Zoom programu dvd::rip, w której to ustawia się rozmiar, ucięcie i zbliżenie obrazu. Jak napisałem:
W zakładce Clip & Zoom zawsze zaznaczam opcję Autoadjust, Big Frame Size, HQ Resize.
I był to błąd. Ponieważ w tej chwili kamery są różne (podobnie jak różne są oczekiwania względem pliku wyjściowego jaki chce się uzyskać), opiszę na swoim przykładzie na co i dlaczego należy zwracać uwagę w tej zakładce.
2.1. dvd::rip » Clip & Zoom
Na zrzutach zaznaczyłem najistotniejsze miejsca. Jak widać, moja kamera nagrywa z rozdzielczością 720×576 (standard analogowy, to nie jest HD, niestety…). Nie powala, ale wystarcza. Jednakże, przy Clip & Zoom ustawionym na Autoadjust, Big Frame Size, HQ Resize rozdzielczość wyjściowa wynosi 768×432. W jaki sposób? Przez ucięcie i rozciągnięcie. Niestety, odbija się to na jakości ripu, co widać przede wszystkim (choć nie tylko) na monitorach z wysokimi rozdzielczościami w trybie pełnoekranowym. O ile ucięcie jest adekwatne do rozciągnięcia7, o tyle samo rozciągnięcie powoduje, że obraz traci na jakości. Rozwiązanie jest proste - wystarczy ustawić niższe parametry Clip & Zoom. W moim wypadku Autoadjust, Medium Frame Size, HQ Resize z rozdzielczością wyjściową 640×352 załatwia sprawę. Jakość obrazu znacznie zyskuje, dzięki braku rozciągnięcia w ripie. Dlatego właśnie należy zwracać uwagę na tę opcję, gdyż determinuje ona końcową jakość obrazu. Jeśli więc dobierze się ustawienia w Clip & Zoom przekraczające rozdzielczość wejściową, obraz wyjściowy znacznie straci na jakości.
Warto również pamiętać o tym, że opcje w Clip & Zoom można również ustawić manualnie.
Tyle tytułem uzupełnienia. Mam nadzieję, że się komuś przydało (:
-
http://hadret.com/2007/05/26/laczenie-kilku-plikow-avi-w-jeden ↩︎
-
Przy czym dźwięk działa bezproblemowo i jest należycie zsynchronizowany. ↩︎
-
Swoją drogą zdaje się, że to jeden z moich ulubionych programów do obróbki audio/video. ↩︎
-
Jeśli potrzeba więcej plików, to należy powtórzyć ten krok aż do momentu, w którym wszystkie sceny zostały dodane. ↩︎
-
Chyba, że jest coś, o czym nie wiem? ↩︎
-
http://hadret.com/2008/02/12/o-ripowaniu-i-prostej-obrobce-audiovideo ↩︎
-
Obraz nie ma zniekształconych proporcji. ↩︎