W chmurach

Nie przepadam za Georgem Clooney’em, o czym wspominałem przy okazji recenzji Michaela Claytona. Faktem jednak jest, że aktorem jest naprawdę świetnym, dlatego jeśli nie brał udziału w skeczu, to trochę nie rozumiem darcia z niego łacha przez Steve’a Martina i Aleca Baldwina. Pozostając przy aktorstwie, do gustu bardzo przypadła mi rola Very Farmigi — wcieliła się w Alex Goran, niezależną kobietę, która… nie jest „aż tak" niezależna. Znakomicie poradziła sobie również aktorka młodszego pokolenia, Anna Kendrick, którą co poniektórzy mogą kojarzyć z serii filmów Zmierzch. ...

14 marca 2010 · Hadret

Nie wierzę... (4)

Po raz kolejny odniosę się do wpisu podsumowującego ubiegły rok. Mam nadzieję, że nie ma w tym niczego dziwnego, wszak zapowiadałem tam bliżej lub dalej idące zmiany. Poruszyłem tam również kwestię serii Nie wierzę…, która jest, jak na serię, wyjątkowa. Czy, w zasadzie, wyjątkowo niespójna. O, tak lepiej. Wystarczy prześledzić poprzednie części (1, 2, 3), żeby zauważyć, że: żadna z nich się ze sobą nie łączy; część druga jest niezwykle wulgarna;1 część trzecia równie dobrze mogłaby być wpisem z serii O uczuciach religijnych…; Nietrudno więc domyślić się, że będę teraz próbował tę serię w jakiś tam sobie znany sposób ujednolicić. W każdym razie, wszystkie następne wpisy z tej serii będą podobne w konstrukcji i poruszanej treści do tego wpisu. Mam nadzieję. ...

12 marca 2010 · Hadret

Julie & Julia

Podchodziłem do tego filmu trochę, jak pies do jeża, w sumie sam nie wiem z jakiego powodu. To chyba już taka lekka schizofrenia spowodowana syfem serwowanym ostatnimi czasy w kinach. Pewno bym go koniec końców nie obejrzał, ale jako że Katie widziała go wcześniej, stwierdziła jednoznacznie — powinienem go zobaczyć i koniec. Ponieważ jak zwykle zabrakło mi sensownych kontrargumentów, uległem, usiadłem i włączyłem. Po czym zgłodniałem. Bo musicie wiedzieć, że to film o gotowaniu i ni cholery nie można oglądać go mając pusty żołądek — nie ma takiej opcji (: ...

28 lutego 2010 · Hadret

3 Apps (8)

MiniTube Moje podejście do Flasha można uznać za ekstremistyczne — cholernie nie lubię tej technologii. Dla mnie brak obsługi Flasha przez iPhone’a to ficzer, a nie ułomność telefonu. Dla mnie „strony internetowe” wykonane w tej technologii nie istnieją (poza Groovesharkiem). Jedyne zastosowanie jakie znajduję dla Flasha, to kretyńskie gierki. I te trochę mniej kretyńskie. Może jeszcze do odtwarzania filmów w internecie… Ale nie! Też nie! Jest Greasemonkey + Youtube without Flash Auto, który rozwiązuje sprawę w większości normalnych (innych nie używam) przeglądarek internetowych. Dlatego tym bardziej cieszy mnie zgrabna aplikacja, która umożliwia odtwarzanie filmików z YouTube’a, w jakości HD1, bez użycia Flasha. Mógłbym napisać o MiniTubie coś więcej, ale generalnie właśnie tym się zajmuje. A ci, którzy oprócz Flasha nie lubią też Qt, będą musieli zadowolić się pluginem do Totema lub innym, opisanym przeze mnie wcześniej, programem Miro. Sorry. ...

24 lutego 2010 · Hadret

Hej! Co słychać? ;) (19)

Od ostatniej prywaty na blogu minęło już trochę czasu, więc nie mogę sobie podarować, żeby nie posmucić na te tematy ponownie. Tak, tak, to prawda, że zamierzam tego typu wpisu publikować, co jakieś dwa miesiące, ale jak z tą regularnością wyjdzie w praktyce, to ciężko mi określić w tej chwili. Zresztą, to i tak bez większego znaczenia. Do rzeczy. Przede wszystkim, ten wpis, przynajmniej w pierwszej jego części, może być odrobinę ciekawszy, niż zazwyczaj. Z jakich względów, to zapraszam już do dalszej lektury. Następna sprawa, to organizacja — może się zdarzyć, że np. komentarze wyłapane przez zabezpieczenia bloga będą się pojawiały z kilkudniowym opóźnieniem, a to za sprawą mojego ograniczonego dostępu do komputera (szczegóły niżej). To tyle konkretów, teraz już się będę rozwijał (: ...

22 lutego 2010 · Hadret

Debian z diabłem w sercu

Debian Squeeze1 ma oficjalnie wesprzeć jądro FreeBSD dla dwóch architektur — i386 oraz amd64. Jest to wydarzenie bezprecedensowe — Debian wspiera mnóstwo różnych architektur, a także kilka innych niż GNU/Linux jąder,2 po raz pierwszy jednak to wsparcie stanie się oficjalne. Zawsze bylem wielkim zwolennikiem możliwości wyboru, więc taki krok zaliczam na dużego plusa projektowi i nie stoi za mną3 żadna ideologia. Tak czy siak pozostaję przy Linuksie, a portowi GNU/kFreeBSD daję dwa lata zanim go przetestuję na własnej, niewirtualnej maszynie. Przyznam się uczciwie, że z FreeBSD nie miałem wiele do czynienia, a kiedy już to następowało, to nigdy nie były to łatwe spotkania. Jednak chciałem przetestować Debiana z innym jądrem niż GNU/Linux i zdecydowanie bardziej zaawansowanym w rozwoju niż GNU/Hurd. ...

17 lutego 2010 · Hadret

Avatar

Ostatnim razem było o 2012, a dzisiaj będzie o kolejnym hiciorze, tym razem Jamesa Camerona. W przeciwieństwie do twórczości Emmericha, Cameron ma na swoim koncie filmy, które mi się podobały. Choćby Terminatory (pierwsza i druga część), Otchłań czy nawet Prawdziwe kłamstwa. Tak, wiem że istnieją ludzie, którzy Camerona cenią sobie wyłącznie za spektakularne zatapianie statku, tonącego DiKarpia i podkład brzydkiej jak noc bez gwiazd Céline Dion, ale cóż, to akurat jeden ze słabszych filmów Jima. Niestety, Avatar jest kolejnym takim. ...

14 lutego 2010 · Hadret

Planeta Debiana - reaktywacja

Po dość szybkim starcie Polskiej Planety Debiana, równie szybko musieliśmy ją pożegnać. Mam nadzieję, że nowa odsłona Planety Debiana, tym razem zainicjowana przez Sebastiana, przetrwa dłużej, na dobre i na złe. Szkoda, że nie udało się wykorzystać już gotowego rozwiązania, ale grunt, żeby było OpenSource. Więcej. Wykop.

13 lutego 2010 · Hadret

Darwin. O powstawaniu gatunków: biografia - Janet Browne

Autorką recenzji jest Katie1 (: Hmm. Książkę tę dostałam na zeszłe osiemnaste urodziny od Filipa (a jakże!). Zdziwił mnie on bardzo, bo ani jej nie czytałam, ani o niej nie słyszałam. Autorka też dotychczas była mi nieznana. Przeczytałam jednak to dziełko, żeby sprawić Filipowi przyjemność ;) Janet Browne jest, jak dowiadujemy się z informacji podanych z tyłu książki, profesorem Wellcome Trust Centre for the History of Medicine na University College London.2 Napisała też o wiele obszerniejszą niż ta, którą teraz przedstawię, biografię Karola Darwina — „Voyaging" z 1995 r. oraz „The Power of Place" z 2002 r. Wielka szkoda, że to dwutomowe dzieło nie zostało (jeszcze?) wydane w Polsce. Ta sympatyczna z twarzy pani specjalizuje się przede wszystkim w historii naturalnej i rozwoju biologii ewolucyjnej od XVII do XX wieku. ...

7 lutego 2010 · Hadret

Dragon Age: Początek

06 listopada 2009 roku wydane zostaje Dragon Age: Początek, które zapowiadane jest jako „duchowy spadkobierca serii Baldur’s Gage". Można się z tym zgodzić tylko wtedy, kiedy za ducha gry weźmiemy jego… producenta. Akcja Dragon Age nie jest ani oparta na zasadach (A)D&D(2) ani osadzona w świecie Forgotten Realms. Jest to jednak kawał dobrego cRPG z olbrzymim potencjałem, który — miejmy nadzieję — zostanie należycie wykorzystany. Jako że sam nie grałem na tyle długo, żeby móc DA recenzować, pozwolę sobie przekazać głos mojej piękniejszej połówce (: ...

31 stycznia 2010 · Hadret