Hej! Co słychać? ;) (5)
Czym jest ironia losu mam okazję odczuwać na własnej skórze dokładnie w tej chwili. I w tej też. I w kilku jeszcze następnych również, jak mniemam. Wiadomo. Pierwszego września ubiegłego roku wróciłem cały happy z Cardiff. Już w sierpniu wiedziałem, że wracam, jako student bla bla bla i tak dalej. Prawda jest jak gorzka herbata — mogłem nie wracać. Studia rzuciłem w styczniu tego roku i wiele wskazuje, że do stolicy Walii powrócę niczym bumerang. Skąd to wszystko? ...