Wpis organizacyjny (2)
Jako że niemal cały kwiecień przemilczałem, powracając do blogowania przedwczorajszym komentarzem do bieżących wydarzeń we wpisie Nie udawajmy, że istniejemy gdzie indziej, przydałaby się odrobina zorganizowania tego, co zrobiłem i zaprezentowania wyników. Wpis podzielony został na trzy części, z czego dwie pierwsze łączą się ze sobą i są stricte techniczne. Ostatnia część to prywata, ale niezwykła i z gorącą prośbą, więc bardzo proszę jej sobie nie odpuszczać (: Hadret’s.Blog@Rootnode Tak, nie udało mi się uniknąć pewnych perturbacji przy przenosinach. Niemal po samym przeniesieniu danych natknąłem się na awarie sprzętu i przerwy w działaniu. To jednak nie wpłynęło na moją opinię — jestem bardzo zadowolony. Dla użytkowników Linuksa, w moim odczuciu, nie ma w tej chwili lepszego konta shell od Rootnode. Szczerze polecam i nie omieszkam informować na bieżąco o moich wrażeniach odnośnie tego hostingu. Przy okazji chciałbym podziękować Bytowi za rozwianie wszelkich moich wątpliwości — dzięki! (: ...