300

Idąc w ślad z CoSTą udałem się wczoraj na film do kina z moim staruszkiem – lubi chodzić do kina, mam to chyba po nim (; Ponieważ zasięgnąłem kilku diametralnie różnych opinii z sieci, postanowiłem nie wyrabiać sobie zdania przed obejrzeniem. Wiadomo, jak to w kinie bywa, sam film poprzedziły tony reklam i trailerów. Nie przykułbym do nich większej wagi, gdyby nie jeden z nich, którego tytuł brzmiał bodaj „Liczba 23″, z Jimem Carreyem w roli głównej. Zapowiada się bardzo ciekawie. ...

26 marca 2007 · Hadret

LightScribe w Ubuntu 6.10/6.12

Niniejszy wpis jest luźnym tłumaczeniem tematu zamieszczonego na UbuntuForums, HOWTO – Dapper chroot on Edgy for LightScribe. Został stworzony na potrzeby Forum UbuntuPL i tam też proszę kierować wszelkie zapytania o rozwiązanie ew. napotkanych problemów (; Program LaCie LightScribe Labeler zdarzyło mi się opisać na łamach bloga. Korzystałem wtedy z wczesnych wersji rozwojowych Feisty Fawna i nie napotkałem żadnych problemów z działaniem aplikacji. Jednakże, program firmy LaCie został „przystosowany” do poprawnej współpracy z Fedorą Core 5 i Ubuntu 6.06. Jak nakłonić LightScribera do współpracy z Ubuntu 6.10/6.12? Zapraszam do lektury (; ...

14 marca 2007 · Hadret

Ostatni Pan i Władca - Philip K. Dick

“Ostatni Pan i Władca” (ang. “The Golden Man”) to zbiór 15 najlepszych opowiadań Philipa K. Dicka. Byłem pewien, że po przeczytaniu “Człowieka z wysokiego zamku”, “Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?” i “Ubiku”, jestem w stanie określić styl w jakim Dick pisał. Ha, ha, ha! ;D To zdumiewające w jak bardzo błędnym przekonaniu człowiek potrafi dumnie (tu w sensie pysznie) trwać. Tak, zapoznałem się z trzema pozycjami na krzyż i mogę gościa zaszufladkować, a co! I pewnie zostałby w swojej szufladzie, gdyby nie ten zbiór opowiadań. ...

11 marca 2007 · Hadret

Urodziny

Nie dawno dopadło CoSTę, dziś dopadło mnie. Co to takiego? Czas. Bez pośpiechu, z równym oddechem, ręką na ramieniu i tymi wszystkimi pierdołami powiadam – 21 lat na karku. To już od teraz będzie z górki? (;

10 marca 2007 · Hadret

Dzień Kobiet

Wzięło mnie na refleksje. Może to za sprawą szowinistycznego opowiadania Philipa K. Dicka, a może po prostu za długo spałem. Tak sobie myślę, że Dzień Kobiet, to dobre święto. Banalne życzenia i kwiaty, ot być może – ale proste rozwiązania są najlepsze. Co jest najważniejsze w każdym święcie? Pamięć o nim. W tym niezwykłym dniu, składam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia i pomyślności wszystkim Paniom ;-* Jeśli zaś szukacie jakiegoś elektronicznego przekaźnika kwiatów, polecam flowers2mail. Nadmieniam tylko, że jest to dobre rozwiązanie, kiedy do osób, którym chcecie je wręczyć, dzieli Was nieprzekraczalna granica odległości ;) Nic bowiem nie zastąpi prawdziwego goździka, życzeń prosto z serca – prosto w oczy, uścisku i buziaka w policzek ^_^ ...

8 marca 2007 · Hadret

Wiosna - czyli zielono mi ;)

Jak widać, lub też nie (pozostawiam to Waszej spostrzegawczości ;p), blog mi zzieleniał. Pozazdrościłem Da.Killi, Salvadhorowi, Azraelowi, Paoolowi i też zapragnąłem mieć coś nowego. Zostałem przy K2-svn bo to solidna podstawa. Jednakże, bardzo podoba mi się rozwiązanie z konkretnym zagospodarowaniem stopki, więc dopisałem sobie parę linijek w “footer.php”. Nie chciało mi się bawić w widgety, może w następnej wersji zaimplementuję. Wiosna za kilka dni, a że jestem stworzenie ciepłolubne, postanowiłem przywitać ją w taki oto sposób. Styl do K2 nazwałem na cześć kapeli Deep Purple i jednej z moich ulubionych ich piosenek – “Highway Star”. Mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowany za profanację piosenki ;D ...

6 marca 2007 · Hadret

An Inconvenient Truth

“Trudno sprawić by człowiek coś zrozumiał, gdy jego pensja zależy od jego niewiedzy na ten temat” “Wątpliwość jest naszym produktem, ponieważ to najlepszy sposób aby wzbudzić kontrowersje w społeczeństwie” Al Gore to postać, z którą po raz pierwszy zetknąłem się w filmie Fahrenheit 9/11. Dowiedziałem się z niego, że to właśnie on powinien był zostać 43 prezydentem USA. Bardzo jestem ciekaw jak wyglądałaby historia bez 11 września, wojny w Afganistanie i Iraku. Ale nie o tym jest “An Inconvenient Truth”. Mówi o czymś znacznie gorszym niż wojna czy terroryzm. ...

28 lutego 2007 · Hadret

Afera Planetarna

POX, niczym Samarytanin, niesie ludziom pomoc. Właściwie, to zgadzam się z nim – na PLanetę Ubuntu powinny trafiać wpisy wyłącznie/głównie/w porażającej większości techniczne. Od tego jest Planeta, ma dotyczyć konkretnej dystrybucji. Jak słusznie zauważył czmiel, w komentarzach do wpisu “Słówek kilka” na blogu Offtzy, nie każdego musi interesować, co dzisiaj obejrzałem, tudzież przeczytałem lub przesłuchałem. OK. Czego nie zrobię, to nie „stechnizuję" tego bloga i nie będę „uciekał" z prywatnymi wpisami gdzie indziej. Po co mi drugi blog? To się przecież mija z celem. Aby znaleźć złoty środek, to co jest potrzebne, to odpowiednie „karmienie" PLanety. Niedawno napisałem prośbę o zmianę mojego feeda, ponowię ją dnia dzisiejszego. ...

27 lutego 2007 · Hadret

Zarażonym

…przez Ludwika (; No to lecimy. Nie mam prawa jazdy ;D Zrobiłem kurs, ale nie poszedłem na egzamin. Teraz weszły jakieś nowe zasady/przepisy/whatever i już w ogóle mi się nie chce (: Moim pierwszym komputerem było PC ;) Nie Amiga, nie Atari, nie Commodore. Stary dobry IBM, jeszcze ze stacją dyskietek 5,25 – do dziś mam kilka pudełek z dyskietkami w pakamerze ;D Nie lubię kotletów mielonych. Nie wiem dlaczego, nie potrafię tego racjonalnie wyjaśnić ;D Z innych dziwactw kulinarnych, zdarza mi się odcedzać przez sitko… rosół (; Książki pełnią bardzo ważną rolę w moim życiu. Tymi, które odmieniły moje spojrzenia na świat, były “Rok 1984” i “Potęga Podświadomości”. Znienawidzonymi przeze mnie przedmiotami są… matematyka, fizyka i chemia. Moja bania jest po prostu całkowicie nieścisła, a humanistyczna. Stąd też Universum, w którym sobie piszę (; Zarażam: ...

24 lutego 2007 · Hadret

Babel

Czym była Wieża Babel wiedzą wszyscy – pomieszała języki ludziom, coby nie mogli jej ukończyć i była to kara za pychę/chęć zbliżenia się do Boga. Abstrahując jednak od Biblii i jakichkolwiek przesłanek religijnych, tytuł filmu jest idealny. Nie chodzi tutaj dosłownie o różnice językowe, ale bardziej – kulturowe. Fabuła zaciąga nas w trzy różne, czy właściwie, kompletnie odmienne miejsca na kuli Ziemskiej. Hm, jeśli dobrze policzyć, to nawet w cztery. Tym, co urzekło mnie chyba najbardziej, były ludzkie problemy – były naprawdę ludzkie (; Postacie, zostały wykreowane perfekcyjnie. Przyjąłbym ze spokojnym sumieniem, gdyby ktoś mi powiedział/napisał – hej, ta historia wydarzyła się naprawdę, to był film na faktach autentycznych. Może dlatego polecam go wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji go obejrzeć? A może ze względu na znakomitą ścieżkę dźwiękową? A może to tylko dlatego, że ostatnio obejrzanym, a równie dobrym filmem, było 21 gramów? ...

23 lutego 2007 · Hadret