Ostatnie Hej! Co słychać? ;) miało miejsce w listopadzie. Tak, 2007 roku. Przydałoby się więc trochę zaległości nadrobić. Po kolei.
Dopadła mnie sesja. Mam za sobą dwa egzaminy (oba do przodu) i przed sobą dwa następne (jeden prosty, drugi z własnej głupoty niezaliczony w „przed-terminie" [de facto w "przed-sesji", ale nvm]). Najważniejsze, że do przodu i z perspektywami na dalszy ciąg (:
Jak wiadomo, czas sesji raczej wysysa z człowieka resztki czasu (i nie
tylko tego, mam wrażenie). Nie znaczy to jednak, że nastąpiła jakaś
straszliwa stagnacja, a Hadret niczego innego nie robi tylko dłubie w
książkach. C’mon, przecież nie po to się studiuje, ne? :P[]{#more-986}
Z ciekawostek, wypadałoby mi się wytłumaczyć z
tego.
To drobny projekcik, który postanowiłem zrealizować w ramach „treningu"
języka angielskiego, z którego lektoraty na poziomie BI-1 (kończąc
studia ma to być BII-2) rozpoczynam w semestrze letnim. Z całą pewnością
jest tam masa błędów etc. etc., ale chcę sobie pisać chociaż jedną notkę
na dwa, trzy dni i obserwować, czy choć trochę się polepszam. W
większości wpisy będą pokrywały się z tym blogiem, choć pewne odstępstwa
od tej reguły wystąpić mogą.
Pozostając przy tej tematyce, w prawym menu na stronie głównej znaleźć można ankietę. Wyniki, mimo że dość jednoznaczne, nie przekonały mnie i najprawdopodobniej jak znajdę chwilę czasu w przerwie między semestrami, zmienię design na prostszy.
(ponieważ występowały pewne problemy z wtyczką Quoter, musiałem ją usunąć – w tej chwili starsze posty i komentarze do nich mogą wyświetlać się w sposób nie do końca prawidłowy. jeśli ktoś zna jakąś wtyczkę, która z powodzeniem może zastąpić wyżej wymienioną, to byłbym dźwięczny za namiar)
Czytałem sobie blog CoSTy (swoją drogą, nie mam pojęcia dlaczego nie ma go jeszcze na Blogboksie) i zerknąłem do działu wishlist. Nie, nie dlatego że wygrałem w Totka i chcę mu sprawić jakiś prezent, a bardziej z ciekawości, czego takiemu gościowi jak CoSTa może brakować, tudzież czego taki gość jak on może jeszcze chcieć? No i przypomniałem sobie o istnieniu świetnego serwisu – Wishlistr. Parafrazując – „powiedz mi czego chcesz, a powiem Ci kim jesteś" (:
Zostając przy serwisach internetowych, absolutnym niezbędnikiem stała się dla mnie strona Instapaper. Bardzo często przeglądam jakieś ciekawe strony (np. via StumbleUpon), ale nie mam czasu zatrzymać się na nich na dłużej – żal dodawać do del.icio.us, bo po głębszej analizie może okazać się lipna, a z drugiej strony, szkoda zamknąć zakładkę i nie doczytać sobie później, jak się będzie miało więcej czasu. Tę lukę wypełnia Instapaper. Jeden przycisk i strona ląduje na liście (a nawet kanał RSS tworzy). Można do tego dorzucić hasło do profilu (nie jest to obowiązkowe), dzięki czemu zapisane w Instapaper strony można sobie otworzyć w każdym miejscu, w którym ma się dostęp do internetu. Cool? Cool! (:
Idąc za przykładem da.killi, pozwolę sobie naskrobać parę zdań, co w planach na najbliższy czas. Na pewno pojawi się tłumaczenie tekstu AWN, Xfce & Trash, napiszę subiektywną recenzję książki „Bóg Urojony" Richarda Dawkinsa (pożyczyła mi ją do przeczytania moja dziewczyna, którą może też przedstawię na blogu przy którejś okazji), winny pojawić się też recenzje paru filmów, które w ostatnim czasie byłem obejrzałem oraz na Flickrze jakieś fotki z aktualnych, rodzinnych wydarzeń (:
Poza tym, dziękuję, wszystko w porządku. W głośnikach Led Zeppelin, na dworze słoneczko, a przede mną chociaż przejrzenie notatek z WDNOL. No, cóż :P Miłego weekendu! (: