Nonzero - Robert Wright

Logika ludzkiego przeznaczenia. Tak, jak poprzednia czytana przeze mnie książka Roberta Wrighta,1 „Moralne Zwierzę”, traktowała o psychologii ewolucyjnej w odniesieniu jednostkowym (na przykładzie Karola Darwina), a więc ograniczona do pojedynczego osobnika ludzkiego, tak „Nonzero" jest próbą przeniesienia ewolucji na… ludzką kulturę. W zasadzie — kultur, różnych i wielu. Próbą bardzo udaną, trzeba dodać. Jeśli jednak ktoś wyobraża sobie, że na piedestale ustawiona będzie kultura europejska i to ona służyła będzie za punkt odniesienia, ten srogo się zawiedzie. ...

23 lutego 2009 · Hadret

Boga prawdopodobnie nie ma...

…więc przestań się martwić i zacznij cieszyć życiem. There’s probably no God. Now stop worrying and enjoy your life. Fotka za The Sunday Morning Herald. Mniej więcej tak można byłoby przetłumaczyć angielskie hasło (patrz obrazek powyżej), jakie zaleje Wielką Brytanię. Banery zostaną rozlepione na 800 autobusach, 1000 wagonów metra oraz na Oxford Street, w samym centrum Londynu. Po więcej informacji odsyłam do źródła (klik na obrazek powyżej). ...

8 stycznia 2009 · Hadret

Moralne zwierzę - Robert Wright

Pozwoliłem sobie uciąć podtytuł do polskiego wydania z tego względu, że książka de facto nie zadaje pytania Dlaczego jesteśmy tacy, a nie inni? Ona udziela na to pytanie odpowiedzi, owszem, ale w sposób bardziej wysublimowany i szerszy zakresem, jednak niebezpośrednio. Ale do rzeczy. Robert Wright (obszerniej można o nim poczytać w języku angielskim) jest pracownikiem naukowym na Uniwersytecie w Pensylwanii, dziennikarzem i autorem książek popularnonaukowych. Jego książka Moralne zwierzę stała się światowym bestsellerem i była jedną z najpopularniejszych książek roku 1994. Dostępna również w języku polskim nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Niestety, obecnie do znalezienia niemal wyłącznie w bibliotekach i na aukcjach internetowych. ...

6 stycznia 2009 · Hadret

Nie wierzę... (3)

Dość często miałem okazję spotykać się ze stwierdzeniem, iż nauka z religią ze sobą nie kolidują, dlatego, iż rozgrywają mecze na różnych boiskach. Wynikałoby z tego, że w zasadzie te dwie dziedziny obejmują dwie, zupełnie od siebie różne i niezależne, płaszczyzny życia i mogą ze sobą współistnieć bezkonfliktowo. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że ten piękny świat zostaje zakłócany. Dysonans pojawia się nie dlatego, że nauka wchodzi do kościoła, a dlatego, że religia z niego wychodzi. Być może jednak nie robiłaby tego aż tak ochoczo, gdyby jej na to nie pozwalano, lub chociaż z jej zdaniem nie liczono by się bardziej, niż ze zdaniem naukowców. Tak to jednak w Polsce wygląda. ...

25 grudnia 2008 · Hadret

O uczuciach religijnych (3)

Niezwykle rzadko odwiedzam jakiekolwiek portale internetowe. W zasadzie nie wiem, dlaczego, mam jakąś wbudowaną awersję. Nie wchodzę na Onet, WP, Interię czy inną Gazetę. Dzisiaj jednak dostałem od mojej dziewczyny link, który miał mnie zainteresować. Rzeczywiście, zainteresował, i to z aż dwóch względów. Pierwszym okazał się być adres, który zawiera w sobie słowa klucze “fakty”, “prasa”, “przewodnik”. Drugim był tytuł: “Ateizm, czyli urojona wizja człowieka”. Nie wiem w jakim stopniu (i czy w ogóle) tytuł ten był inspirowany “Bogiem urojonym” Dawkinsa, ale mnie skojarzył się natychmiast. Dalsza część wpisu będzie poświęcona mojej analizie oraz komentarzom do tekstu ks. Marka Dziewieckiego, więc wcześniej polecam zapoznanie się ze źródłem. ...

17 grudnia 2008 · Hadret

Traktat ateologiczny - Michel Onfray

Prawdą jest, że miałem swoich ateuszowskich wynurzeń w najbliższym czasie nie publikować, złożyło się jednak tak a nie inaczej, iż przeczytałem książkę Michela Onfray’a, którą gorąco polecał u siebie Brocha. W przeciwieństwie do Richarda Dawkinsa czy Christophera Hitchensa, Onfray jest zawodowym filozofem. Często spotykałem się z zarzutami kierowanymi do obydwu autorów, iż nie powinni podejmować tematu wiary, gdyż nie mają wystarczającej wiedzy z zakresu filozofii i etyki. Pomyślałem sobie, że jeśli temat ten zostanie podjęty przez filozofa, może narodzi się wspólna droga do dyskusji. Cóż się jednak okazuje? ...

22 września 2008 · Hadret

O uczuciach religijnych (2), czyli: a† != †

W ostatnim wpisie poświęconym moim ateuszowskim wynurzeniom (cytat za radious), zwróciłem uwagę na polskie prawo, które zawiera w sobie artykuł, mówiący o obrazie uczuć religijnych. Po szczegóły odsyłam tutaj. Napisałem w nim również, że nie zamierzam szanować czyjejkolwiek wiary, co spotkało się, z niespotykanym dotąd na łamach mojego bloga, ruchem oporu. Pojawiło się kilka problemów czytania ze zrozumieniem, pojawiło się trochę odskoczni od głównego tematu, pojawiło się kilka niejasności, które chciałbym rozwiązać i rozwiać. ...

20 września 2008 · Hadret

O uczuciach religijnych

Nastał czas dość dziwny. W Polsce nowością jest ukazywanie się takich książek jak „Bóg urojony", „Nauka a kreacjonizm", „bóg nie jest wielki", „Traktat ateologiczny" czy „Odczarowanie. Religia jako zjawisko naturalne". Niecodzienne są też profile na naszej-klasie Latającego Potwora Spaghetti i tym podobne. Zdaje się jednak, że to nie one są w stanie obrazić uczucia religijne, a przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Wynika bardziej z mojej własnej obserwacji, że ludzie czują się urażeni od mniej znanych osobistości (trudno wszak zwykłemu śmiertelnikowi równać się z Richardem Dawkinsem czy Latającym Potworem Spaghetti). Choćby moja dziewczyna, która zamieściła taki obrazek w swojej galerii, czy niedawny wpis CoSTy, w którym „fakin duch święty" spowodował obrażenie uczuć religijnych, co pociągnęło za sobą groźby i inwektywy słane w kierunku autora bloga, z ciąganiem po sądach włącznie. ...

16 września 2008 · Hadret

bóg nie jest wielki - Christopher Hitchens

Ładnych kilka miesięcy wstecz (niemal rok) Brocha napisał u siebie o książce Christophera Hitchensa „bóg nie jest wielki". Zdawałem sobie sprawę, że po przeczytaniu (również wspomnianego u Brochy) „Boga urojonego" Richarda Dawkinsa i pojawiających się głosach sprzeciwu ludzi wierzących na tak zaprezentowany sposób „polemiki" (choć mnie osobiście ona wcale nie przeszkadzała, ale może dlatego, że jestem ateistą :)), będzie trzeba sięgnąć po jeszcze inne książki o podobnej tematyce aby uzupełnić wiedzę i poszerzyć horyzont postrzegania na różne możliwe spojrzenia, spostrzeżenia, a także życiowe doświadczenia autorów. ...

7 sierpnia 2008 · Hadret

Nauka a kreacjonizm pod red. Johna Brockmana

John Brockman zaprosił znanych naukowców i intelektualistów o napisanie esejów na temat teorii ewolucji drogą doboru naturalnego oraz przedstawienie swojej opinii na temat teorii inteligentnego projektu (ang. Intelligent Design). Wśród współautorów warto wymienić m.in. Leonarda Susskinda, Daniela Dennetta, Nicholasa Humphrey’a, Richarda Dawkinsa, Lisę Randall (w sumie jest 16 esejów napisanych przez znanych i cenionych na całym świecie naukowców). W polskiej wersji językowej posłowiem, notabene znakomitym, ograniczonym do przedstawienia suchych faktów, cytowania wypowiedzi poszczególnych polityków etc. związanymi z wydarzeniami jesieni 2006 roku (tak, chodzi o wypowiedzi Macieja Giertycha i Mirosława Orzechowskiego na temat teorii ewolucji oraz późniejszych reakcjach społeczności naukowej na owe) opatrzył Piotr Szwajcer. ...

7 sierpnia 2008 · Hadret